Sposób na wyjście z nierentownych kontraktów
18.12.2024 / Damian Czaplicki
W dniu 15 listopada 2024 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie otworzył postępowanie sanacyjne względem Duka International S.A., pozostawiając dłużnikowi zarząd własny nad przedsiębiorstwem i wyznaczając zarządcę. Duka International S.A. to znana sieć sklepów, znajdujących się głównie w galeriach handlowych i sprzedających artykuły gospodarstwa domowego oraz elementy wyposażenia wnętrz.
Pojawia się pytanie, dlaczego przedsiębiorstwo to zdecydowało się na ścieżkę oddłużeniową w ramach sformalizowanego postępowania sanacyjnego, a nie np. szybszego postępowania o zatwierdzenie układu? Postępowanie sanacyjne jest to rodzaj postępowania restrukturyzacyjnego, które umożliwia najdalej idącą ingerencję w przedsiębiorstwo dłużnika oraz prawa osób trzecich. Z tego powodu z reguły wiąże się z pozbawieniem zarządu własnego dłużnika nad jego majątkiem (choć nie zawsze, jak pokazuje niniejszym przykład), a obligatoryjnym elementem tej procedury jest wdrożenie działań sanacyjnych, które ustawodawca definiuje jako czynności prawne i faktyczne, które zmierzają do poprawy sytuacji ekonomicznej dłużnika i mają na celu przywrócenie mu zdolności do wykonywania zobowiązań, przy jednoczesnej ochronie przed egzekucją (art. 3 ust. 6 p.r.). Działaniem sanacyjnym będzie zatem sprzedaż nieprodukcyjnego (a przez to zbędnego) mienia, redukcja kosztów operacyjnych poprzez zlecenie pewnych usług na zewnątrz w ramach outsourcingu, zwolnienie części załogi pracowniczej itp. Prawo restrukturyzacyjne dłużnikowi w sanacji przyznaje również prawo odstąpienia od umów wzajemnych (art. 298 p.r.), co nie jest możliwe w przypadku pozostałych rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych. To właśnie ten instrument prawny, jak można przypuszczać, stanowił asumpt dla wyboru przez Duka International S.A. postępowania sanacyjnego, ponieważ umożliwi ono zarządcy odstąpienie od nierentownych umów najmu z galeriami handlowymi, które, jak pokazuje praktyka gospodarcza, z uwagi na swoją treść, nie mogłyby zostać wypowiedziane przez dłużnika przed upływem ich obowiązywania.
Zgodnie z art. 298 ust. 1 p.r. „zarządca może odstąpić od umowy wzajemnej, która nie została wykonana w całości lub części przed dniem otwarcia postępowania sanacyjnego, za zgodą sędziego-komisarza, jeżeli świadczenie drugiej strony wynikające z tej umowy jest świadczeniem niepodzielnym”, natomiast w myśl art. 298 ust. 2 p.r. „jeżeli świadczenie drugiej strony wynikające z umowy, o której mowa w ust. 1, jest świadczeniem podzielnym, przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio w zakresie, w jakim świadczenie drugiej strony miało zostać wykonane po dniu otwarcia postępowania sanacyjnego”.
Przekładając powyższe uregulowania na umowę najmu należy stwierdzić, że świadczenie wynajmującego do oddania najemcy lokalu do używania jest tzw. świadczeniem ciągłym, które jest podzielne pod względem czasu (wyrok SN z dnia 15 maja 2007 r. V CSK 30/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 66). Wobec tego do umowy najmu znajdzie zastosowanie norma prawna wyrażona w art. 298 ust. 2 p.r., umożliwiająca odstąpienie od niewykonanej w części umowy najmu. Co istotne, aby możliwe było osiągnięcie celu postępowania restrukturyzacyjnego, ustawodawca zastrzegł, że wszelkie postanowienia umów, które uniemożliwiają albo utrudniają osiągnięcie tego celu (np. postanawiają, że nie znajduje zastosowanie do nich art. 298 p.r.), będą bezskuteczne w stosunku do masy sanacyjnej (art. 248 p.r. w zw. z art. 297 p.r.).
Niezależnie, czy świadczenie drugiej strony umowy wzajemnej jest podzielne, czy też niepodzielne, każdorazowo zarządca chcący od takiej umowy odstąpić musi uzyskać zgodę sędziego-komisarza, który przy orzekaniu kieruje się celem postepowania sanacyjnego i bierze pod uwagę ważny interes drugiej strony umowy (art. 298 ust. 3 p.r.). W praktyce sędzia-komisarz musi zatem rozważyć dwa przeciwne sobie interesy. Jeśli sędzia-komisarz da prymat celowi postępowania sanacyjnego, którym jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika, to może zdarzyć się, że zgoda zostanie udzielona pomimo tego, że ważny interes kontrahenta zostanie naruszony na skutek odstąpienia (P. Filipiak [w:] Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz, wyd. III, red. A. Hrycaj, LEX/el. 2023, art. 298).
Korzyścią płynącą z odstąpienia od umowy dla dłużnika w sanacji jest brak obowiązku zapłaty czynszu najmu za czas, do którego umowa miała obowiązywać. Odstąpienie od umowy wzajemnej w toku postępowania sanacyjnego pozwala zatem na wyjście z nierentownych kontraktów, bez obowiązku ponoszenia odszkodowania z tytułu utraconych korzyści. Drugiej strony umowy przysługuje bowiem jedynie wynagrodzenie z tytułu wykonania zobowiązania, które za czas od otwarcia postępowania do dnia odstąpienia powinno zostać uregulowane na bieżąco, jako zobowiązanie nieobjęte układem (art. 298 ust. 7 p.r.). Jeśli zaś dłużnik zalegał z czynszem najmu za czas przed otwarciem postępowania, to zobowiązanie to będzie objęte układem na zasadach ogólnych.
Jak widać z powyższego przykładu, nie zawsze receptą na oddłużenie jest postępowanie o zatwierdzenie układu, dlatego też przed podjęciem decyzji o wyborze rodzaju postępowania restrukturyzacyjnego, konieczne jest zbadanie sytuacji prawnej i finansowej dłużnika w celu zidentyfikowania przyczyn niewypłacalności lub zagrożenia nią, co pozwoli w toku postępowania restrukturyzacyjnego na wdrożenie adekwatnych działań naprawczych.
03.12.2024
Dochodzenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym
18.11.2024
Darowizna jako zły przykład ucieczki przed egzekucją
30.10.2024
Dochodzenie roszczeń pracowniczych przeciwko dłużnikowi w sanacji
24.09.2024
Zmiany w prawie restrukturyzacyjnym wynikające z dyrektywy drugiej szansy – test zaspokojenia
24.09.2024
Rola testu zaspokojenia na tle planowanych regulacji prawa restrukturyzacyjnego